Untitled Document
Untitled Document

PANZERIGEL
Michał Kupczyński
Obrazkami logicznymi zajmuję się już od siedmiu lat. Na początku, jak każdy chyba tylko je rozwiązywałem. Aż pewnego razu stwierdziłem, czemu miałbym sam nie zrobić jakiegoś nonogramu? I tak zaczęła się moja przygoda z tworzeniem obrazków.
Ponieważ dostaję czasem różne dziwne pytania na swój temat, postaram się zamieścić możliwie kompletną listę pytań i odpowiedzi, a jeśli czegoś tu nie ma - napisz, a pewnie się znajdzie.


Kiedy się urodziłeś?
Urodziłem się 1 marca 1984 roku, w Tłusty Czwartek, w Szczecinie.

Gdzie mieszkasz?
Mieszkam dalej w Szczecinie i nie mam zamiaru się stąd wyprowadzać.

Czy masz rodzeństwo?
Owszem. Posiadam brata, sztuk jeden.

Jakiej muzyki słuchasz?
Ciężko jednoznacznie powiedzieć. Wyznaję bowiem zasadę, że w każdym gatunku muzycznym są utwory, które mi się podobają. Toteż przekrój gatunków muzycznych się ciągnie od muzyki klasycznej do hard rocka i jazzu.

Nie masz ulubionego muzyka?
Mam. Bardzo lubię The Offspring i Rammsteina. Podoba mi się Green Day, Sting i Carlos Santana. Uwielbiam Mike'a Oldfielda i Gregorians. A z polskich wykonawców zdecydowanie Lady Punk, Papa Dance, Dżem i Budka Suflera.

Jakie książki czytasz?
Od dziecka - wszystkie, a w zasadzie prawie wszystkie. Harlequine'ów nie czytałem. Od literatury klasycznej, tzw."pięknej" do humoresek. Natomiast moją osobistą pasją są książki z szeroko rozumianej fantastyki.

Ulubiony autor?
Henryk Sienkiewicz.
Terry Pratchett. Neil Gaiman. Pierce Antony. Raymond E. Feist. Patricia A. McKillip. Philip K. Dick. Orson Scott Card.
Andrzej Pilipiuk. Andrzej Sapkowski. Jarosław Grzędowicz. Jacek Piekara. Maja Lidia Kossakowska. Jacek Komuda. Ewa Białołęcka.
Kolejność (poza pierwszymi autorami) przypadkowa. Lista nie jest pełna, bo gdyby taka miała być, nie skończyłbym do końca roku.

Ile książek przeczytałeś?
Szacunkowo, ponad 2000. Obecnie czytam średnio 60 książek rocznie, ale kiedy przeżywałem beztroski czas podstawówki i liceum, było ich znacznie więcej. Najwięcej razy przeczytałem "Trylogię" - 28 razy.

Jaki jest twój ulubiony kolor?
Czarny. A zaraz po nim granatowy w odcieniu navy.

Czy masz dziewczynę?
Więcej. Mam narzeczoną.

Ilu masz przyjaciół?
Niewielu. A to z prostej przyczyny. "Miej masę znajomych, wielu kolegów, kilkoro przyjaciół i jedną miłość". Tylko parę osób nazywam przyjaciółmi, bo tylko tym osobom się zwierzam i wiem, że oni mnie zrozumieją. Natomiast kolegów, koleżanek i znajomych mam od groma i trochę.

Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia?
Nie. Bo rozróżniam miłość od zakochania i fascynacji.

Jakie jest twój ulubiony film?
W zasadzie "Seksmisja" i "Sami swoi". Niewiele jest filmów, do których wracam równie chętnie co do tych. Oczywiście, pomijam tu filmy animowane.

Filmy animowane?
Tak. Zarówno te Disney'a (choć nie wszystkie - za Dinozaura powinni się zapaść pod ziemię ze wstydu), Dreamworks'a, Pixara i wielu innych, jak i animacje japońskie. Uwielbiam anime!

Ulubiony aktor?
Kevin Spacey, Jean Reno, Sean Bean, Robert DeNiro, Robin Williams, Michael Cain, Liam Nielson, Mel Gibson, Luis de Funes. Andrzej Chyra. Marek Konrad. Cezary Pazura. Jerzy Stuhr. Maciej Stuhr. Daniel Olbrychski. Witold Pyrkosz.
I cała masa innych, którzy mi w tej chwili nie przychodzą do głowy.

Ulubiona aktorka?
Sigourney Weaver. Maggie Smith. Beata Tyszkiewicz.

Masz swoją maksymę życiową?
Mam kilka. Ale za najpierwszą uważam - "Kształtuje nas nie to, co nas głaszcze, ale to, co nas kopie"..

Jakie masz zainteresowania?
To jest ciężkie pytanie. Pasjonuję się w zasadzie wszystkim. Uwielbiam poznawać nowe rzeczy i próbować sił w nowych wyzwaniach. Być może nie osiagam w nich wielkich sukcesów, ale mi to nie przeszkadza. Wolę mieć szerokie spektrum zainteresowań.

Jaki jest twój znak zodiaku?
Jak łatwo sprawdzić na podstawie daty urodzenia - Ryby. Pierwsza dekada Ryb. Według horoskopów jestem zatem pod wpływem Neptuna i Jowisza.

Wierzysz w horoskopy, wróżby i przesądy?
Generalnie - nie. Zajmowałem się kiedyś szeroko pojęta ezoteryką. Rzuciłem to jednak, po świadectwie Jose Marii Verlinde.

Trzech największych Polaków według ciebie?
Karol Wojtyła. Józef Piłsudski. Kazimierz Wielki.

Lubisz swoje imię?
No pewnie! W zasadzie 99% Michałów to ekstra goście. Wołodyjowski. de Angelo. Cain... Jednym z nielicznych wyjątków jest Korybut Wiśniowiecki. A poza tym imię Michał niesie bardzo fajne znaczenie. To imię pochodzenia hebrajskiego, a znaczy - "Podobający się Bogu".

Czego nie lubisz?
Gdy ktoś ze mnie próbuje robić idiotę. Buractwa. Krzywdzenia dzieci. Mięty. Flaków. Aha - i w chwilach złego humoru - ptactwa.

Uprawiasz jakiś sport?
Hm... maraton telewizyjny. A na serio - pływam, gram w siatkówkę, jeżdżę na rowerze i od czasu do czasu chodzę na siłownię. W zasadzie lubię każdy sport, z dwoma wyjątkami - bieganiem i koszykówką.

Jaki typ humoru preferujesz?
Zabawny.

Czytasz komiksy?
Oczywiście, że tak! komiksy to wspaniała rozrywka. Dzięki nim, w wieku czterech lat, nauczyłem się czytać.

Nie sądzisz, że jesteś typowym kidult?
Być może. Ale mi naprawdę nie przeszkadza to, że lubię sobie pograć w jakieś mordobicie na konsoli, czytać komiksy, oglądać kreskówki i nosić t-shirty ze śmiesznymi nadrukami. Przynajmniej będę miał o czym rozmawiać ze swoim dzieckiem (jak już będę je miał) przez całe jego dzieciństwo. A poza tym - kazdy ma w sobie coś z dziecka. Tylko nie każdy potrafi się do tego przyznać.

Zaufałbyś nieznajomej kobiecie?
Proszę bardzo - UF!UF!.